Po zapoznaniu z teorią i opisem technicznym czas na praktykę!
1. Ściegi
JUKI HZL-F 300 posiada aż 106 ściegów. Na pierwszy rzut oka ilość i system dotarcia do ściegu wydaje się nie do ogarnięcia, ale zaraz przekonacie się, że nie ma w tym nic trudnego. Ściegi podzielone zostały na 4 grupy. Odszukajmy podstawowy ścieg prosty.
Na ekranie wybieramy 1 z 4 kategorii, wpisujemy numer interesującego nas ściegu i gotowe. przyciskami + i - regulujemy szerokość (w tym wypadku ustawienie igły) i gęstość ściegu.
Maszyna radzi sobie z każdym rodzajem tkanin i materiałów. Nie zmieniając ustawień maszyny ani grubości igły przeszyłam złożone na pół:
cienką bawełnę (1), drelich (2), flausz (3), gruby jeans (4), kodurę (5), cienki ortalion (6), satynę (7), żorżetę (8), elastyczną koronkę (9), skórę ekologiczną (10) i naturalną (11). Przeszyłam też jeden z najbardziej wrednych materiałów: klejący się do rąk elastyczny skaj (12), który do tej pory stawiał opór wszystkim stopkom. JUKI dała radę! materiał się pofalował, ale w obliczu tego wstrętnego testu uznaję to za duży sukces ;)
Ściegi obrzucające i dekoracyjne z pozostałych kategorii wybieramy i regulujemy w analogiczny sposób.
Zobaczcie jak JUKI radzi sobie ze ściegami dekoracyjnymi na różnych materiałach. Bez wprowadzania zmian przeszyłam identycznym ściegiem:
gruby jeans (1), drelich (2), bawełnę 120g/m2 podklejoną flizeliną (3) i bez poklejenia (4), cienką bawełnę 90 g/m2 (5), flausz (6), filc (7), kodurę (8), skórę ekologiczną (9) i naturalną (10). Na bawełnie nie podklejonej flizeliną (4) widać zmarszczenia, cieńsza bawełna została delikatnie ściągnięta przez nici (5) - pamiętajmy o podklejeniu lub zastosowaniu cieńszej igły.
Goszcząc maszynę w pracowni wykorzystywałam ją podczas szycia powstających najczęściej w pracowni nerek. Radziła sobie lekko ze skajem oraz z przeszywaniem kilku warstw materiału jednocześnie (miejscami do 5 warstw bawełny i 2 warstw skóry ekologicznej).
Skoro maszyna razi sobie bez problemu z techniczną kodurą, dość twardą skórą i kilkoma warstwami materiałów to trzeba sprawdzić gdzie kończy się granica.
Sześć warstw grubego jeansu?
Bez problemu.
6 warstw skóry?
Komentarz zbędny! Szyła powoli. Nie ucierpiała ani jedna igła!
2. Obszycia dziurek
JUKI HZL-F 300 oferuje 16 rodzajów obszyć dziurek - 15 na guziki + dziurki okrągłe. Niespodzianka: dziurki podłużne można dopasowywać do szerokości guzika! Możemy ustawić szerokość między krawędziami dziurki - to unikatowe rozwiązanie, dostępne wyłącznie w maszynach firmy JUKI. Ponadto maszyna nie zacznie szyć, dopóki stopka nie będzie poprawnie podłączona (informuje nas o tym dodatkowo odpowiedni komentarz na ekranie).
przykładowe obszycia dziurek |
Bardzo mi się to podoba! :D Kończysz szyć, naciskasz guzik, słychać zgrzyt - nici obcięte i zabezpieczone przy samym materiale! Nie musisz szukać gubiącego się wiecznie obcianaka i nożyczek, ha! Obcinacz mozna uruchomić naciskając na guzik, a także naciskając piętą dolną część pedała (czasami z wrażenia i braku przyzwyczajenia włączałam go przez przypadek ;) ).
Nici obcięte! Wystarczy uciąć nici początkowe - ścieg jest zabezpieczony. |
4. Symbole i litery
Maszyna oferuje wybór różnych symboli - możemy je haftować osobno, a także ustawiać w szeregi. Ciągi znaków mogą być długie - maszyna może pomieścić w pamięci 70 znaków! Możemy je swobodnie zestawiać i dodatkowo regulować ich wielkość i gęstość ściegu. Czysta zabawa :D Poniżej, dla przykładu - szereg 6 znaków: serce-kółko-gwiazda x2:
Przykładowe symbole |
To samo tyczy się czcionek. Mamy do wyboru 3 kroje dla wielkich i małych liter oraz cyfr. Do wyboru mamy również podstawowe znaki jak np. +, -, ;, @, ! Ogranicza nas tylko brak polskich znaków, ale dla chcącego nic trudnego - można ręcznie dosztukować ;)
Mistrzynią hafciarstwa nie jestem - dobrze, że maszyna może to zrobić za mnie ;) |
Ach! Zapomniałam dopisać o drobnym szczególe: maszyna ma bardzo dobre antypoślizgi! Dodając do tego wszystkie udogodnienia wskazane w tym i poprzednim poście, mam wrażenie, że producent zadbał dosłownie o wszystko, by ułatwić i przede wszystkim umilić nam pracę z maszyną. Wielość funkcji pozwala na wyczarowanie fantastycznych dekoracji, a duże pole pracy aż zaprasza, by porwać się na większe realizacje.
Podczas testów korzystałam z funkcji, po które sama sięgam najczęściej. Wiem, że nie wyczerpałam całego potencjału maszyny, szczególnie pod względem haftów (których nigdy wcześniej nie używałam na poważnie) i możliwości ściegów. Z literkami miałam do czynienia po raz pierwszy. Czekając na maszynę nie miałam pojęcia, że będzie miała dostępne takie funkcje! JUKI HZL-F 300 okazała się istnym kombajnem! Przemysłowa stebnówka połączona z hafciarką, pozostająca wciąż domową, ale jakże wielofunkcyjną, przyjazną człowiekowi maszyną. MARZENIE. Biorąc to wszystko pod uwagę cena producenta wynosząca 2650 zł nie jest wygórowana.
Maszyna jest bardzo prosta i intuicyjna w obsłudze. Idący w parze profesjonalizm nie musi przy tym stanowić przeszkody dla osób stawiających swoje pierwsze kroki w szyciu. Myślę, że wręcz przeciwnie! Wachlarz możliwości, które oferuje maszyna przeznaczony jest i dla hobbystów oraz osób szyjących w sposób bardziej zaawansowany czy trudniących się tym zawodowo. Jej wielofunkcyjność sprawdzi się na pewno w tysiącach sytuacji i milionach potrzeb na lata. Warto zainwestować w taki sprzęt. Gdybym miała środki i ktoś zapytałby mnie: kupujesz? Kupiłabym bez wahania. Po wcześniejszym testowaniu JUKI MO-1000 postanowiłam zakupić overlocka. Odkąd poznałam możliwości JUKI z serii HZL-F poważnie zastanawiam się również nad jej kupnem, dopisując ją do listy marzeń.
Mam nadzieję, że recenzja okaże się pomocna! Z chęcią poznam Wasze opinie. Jeśli macie jakieś pytania - chętnie odpowiem w miarę możliwości. Firmie JUKI dziękuję serdecznie za możliwość zaprzyjaźnienia się z tą niesamowitą maszyną! :)
W kolejnych postach pokażę Wam co udało mi się uszyć przy pomocy maszyny. Podpowiem, że powstały (aż!) dwie rzeczy dla mnie i jedna dla Pawła ;)
Też czujecie już powoli wiosnę?
Joanka