Długo szukałam w stercie gazet wykroju, który uznałabym za TEN JEDYNY. Wpadł mi w oko model szyty przez MONAfakturę, ale akurat (jak na złość!) wydania z tym wykrojem nie mam w swoim makulaturowym zbiorze. Chociaż TEN wykrój, który wyszukałam, chyba nie przez przypadek został opisany w Budzie jako "chwile szczęścia", ha! Po nitce do kłębka. Tak oto uszyłam dla siebie w końcu coś ładnego! Przed Wami zapowiadana wcześniej (o tu) bluza - model 119 z Burdy 1/2013!
model 119, Burda 1/2013 |
Bluzę z reglanowym rękawem uszyłam z kupionej specjalnie na ten cel pętelkowej dzianiny w cudny lisi wzór - jak się miałam nie oprzeć? Zwykle noszę bluzki w rozmiarze 38, ale wykrój skroiłam według r. 36, cięłam bez zapasu na szwy. Postanowiłam usunąć jedwabne wstawki - dekolt wykończyłam ściągaczem, dzięki czemu "piżamkowa szmatka" przybrała postać normalnej bluzy.
Bluzę uszyłam na goszczącej u mnie JUKI HZL-F600. Dzianinę przeszywałam drobnym zygzakiem, wykończenia obszywałam zachowującym elastyczność ściegiem ozdobnym, który zdał rolę jako zastępczy dla owerlockowego.
Jestem zachwycona!
Tyle z mojej strony. Teraz napiszcie co Wy na to? :)
Joanka