Słyszeliście już o akcji „Setki słoni dla dzieciaków”? Ja dorzuciłam swoją cegiełkę, a nawet 7!
Celem akcji, prowadzonej przez fundację Słonie na Balkonie, jest zbiórka pluszowych słoników na rzecz Szpitala Psychiatrycznego w Łodzi. Założenie: każdy podopieczny otrzyma swojego słonika na szczęście. Apel jest zrozumiały: potrzeba setek, SETEK słoni!
Organizatorzy przygotowali dla nas szablon z dwoma wykrojami do wyboru (KLIK), z kolei u Adeli znajdziecie instruktarz jak takiego słonika wykonać (KLIK). Przekonacie się szybko, że pluszaki są proste i niewielkie. Po uszyciu mają ok. 12x14 cm i są wielkości dłoni – można je śmiało uszyć ze skrawków, a co wytrwalsi mogą je uszyć ręcznie. Ja uszyłam hurtem 7 słoników. Szycie charytatywne daje zupełnie inną motywację do działania i nie umiem nigdy zatrzymać się na jednej sztuce. C zy istnieje dla rękodzielnika coś milszego niż myśl, że owoce pracy jego rąk wystarczą, by tak po prostu dać komuś radość i przynieść pomoc? Chyba nie :)
Wiecie, że lubię brać udział w takich akcjach. Myślę nie powinny być nam obojętne, bo uszycie zabawki jest tak naprawdę często chwilą relaksu, sposobem na wykorzystanie niepotrzebnych skrawków materiałów, zabawą – dla chorego dziecka to stanowczo coś więcej. Zachęcam!
Szczegóły akcji i konkursu: KLIK.
Słoniki należy przesyłać na adres fundacji: ul. Gdańska 90, lok 3-1, 90-508 Łódź.
Dodatkowo można też wziąć udział w konkursie – nagrodą główną jest maszyna do szycia. Ponadto 15 zwycięskich słoników trafi na licytację na rzecz podopiecznych. Do końca akcji zostały niecałe 2 tygodnie. Zabawki powinny dotrzeć do fundacji do 20 kwietnia, by później trafić do małych rączek.
Pomożecie? Każdy, każdy słonik się liczy!
Zachęcam - pomoc i satysfakcja murowana!Joanka