Już dawno temu porzuciłam noszenie balerinek, obcisłych sukienek i makijażu.
Dawno temu zamieniłam też noszenie torby na plecak. I choć z plecakiem poruszam się właściwie codziennie to przyznam szczerze, że na plecaki-worki patrzyłam dość sceptycznie. I choć wiele osób namawiało mnie do szycia to broniłam ile mogłam. W końcu olśniło mnie, coś pękło i postanowiłam spróbować. Przecież z połączenia kwiecistej tkaniny i mocnej, solidnej bawełny nie może wyjść jakiś bubel! Ostatecznie za namową koleżanki uszyłam 4 plecaki - worki i muszę przyznać, że jestem bardzo zadowolona z efektu i doceniłam wartość worka, który można szybko zaciągnąć i zarzucić na plecy!
A Ty używasz worków-plecaków? Co myślisz o tych w moim wydaniu?
Joanka