Kilka dni temu wrzuciłam zdjęcia produktowe prezentujące nowe modele nerek i dostałam nawet kilka pochwał, że mam na nich ładną kieckę. Otóż... no, nie. Wiedziałam, że po zdjęciach pójdzie pod nożyczki!
A oto rzeczywistość!
Ta sukienka była trochę przysłowiowym wrzodem na tyłku. Kupiłam ją kiedyś na potrzeby tutorialu, o który ktoś mnie poprosił i który nigdy nie doszedł do skutku. A sukienka została.
Za ile i kiedy kupiłam?
Okres studniówkowy 2015, F&F, ok. 10 zł.
Co z tego ostatecznie powstało?
Sukienka.
O worku! Marna parodio greckiego peplosu o nijakiej długości! Jak cię ugryźć? Na początku myślałam, że zrobię z niego maxi spódnicę, ale nie, bo gumka jest wszyta za nisko. Zabierałam się jak pies do jeża. Wycięłam tą dziwną pelerynkę. Może hiszpanka? Nie lubię. Może wszyć rękawy? Bez sensu... Zostawić? Zbyt prosta i niekształtna. Odłożyłam na bok w tym stanie, aby wykiełkowała mi jakaś fantastyczna idea.
Podczas grzebania w materiałach wpadł mi w ręce cudny, kwiecisty szyfon, który dostałam kiedyś od kumpeli. Materiał poliestrowy, więc nie chciałam, aby w jakikolwiek sposób dotykał mi skóry, ale.. jakby tak naszyć z niego panel? Do boju! Postanowiłam co następuje: wyciąć gumkę (bo za luźna, umiejscowię ją w talii), zwęzić w pachach, ramiączka zmarszczyć, aby lepiej się trzymały na ramionach.
Z ramiączek wycięłam szwy, aby móc lepiej ręcznie zmarszczyć materiał |
Ścięłam też asymetrycznie dół, bo zawsze chciałam mieć kieckę o takim kroju.
Trochę kosmetyki i... o wiele lepiej! Od razu bardziej "moja"!
Stoję jak Sierotka Marysia, ale kiecka broni efekt! |
Co Wy na to? Bo ja jestem zachwycona i gotowa na pełne lato!
Joanka Z.
- - - - ✂️- - - -
PO CO TO KUPIŁAM to akcja, którą zainicjowałam po tym, gdy odkopałam spod fury kurzu mój stos ubrań, rzeczy do przeróbki i materiałów kupionych tylko po to, by "kiedyś" coś z nich uszyć. Okazało się, że zachomikowałam ponad 100 rzeczy do przeróbki - czas się nimi zająć! Celem akcji jest regularne uszczuplenie rzeczy czekających "na potem". Mój cel to 1 rzecz na 2 tygodnie, efekty prezentuję w co drugi piątek na blogu. Też jesteś typem chomika? Zachęcam, przyłącz się do ruchu oswobodzicieli szaf, kątów, strychów i piwnic!
Szczegóły akcji: KLIK
Chcesz zobaczyć moje efekty? Zapraszam - KLIK!
Zapraszam też na naszą grupę na Facebook`u: KLIK - nie tylko dla szyjących! ;)