Chciałabym Wam pokazać prawdziwe cacko: nerkę uszytą specjalnie dla Alicji. Saszetkę wykonałam z wyjątkowego materiału, będącego pamiątką rodzinną Ali: pasiaka tkanego własnoręcznie przez jej Babcię z samodzielnie farbowanej wełny. Materiał do tej pory kurzył się w piwnicy. Alicja postanowiła dać mu drugie życie. W ten sposób powstała unikalna nerka z odrobiną sentymentu. Do tego upcyklingowa, czyli totalnie w klimacie aż rękodzieło :)
Pamiętajcie, że jeśli macie pomysły na uszycie specjalnych nerek dla Was, również z Waszych materiałów (np. piłki do kosza ;) ) - służę :) Zachęcam również do odwiedzania butiku: KLIK.
Joanka